Posłanka Lewicy poparła postulat kierowców i motorniczych z Gdańska, w którym zwracają się do władz Gdańska o zawieszenie sprzedaży biletów w pojazdach komunikacji miejskiej. Pracowników ma to narażać na zakażenie koronawirusem i potęgować ryzyko paraliżu komunikacyjnego w Gdańsku.
– Zwracam się do pani prezydent Gdańska, Aleksandry Dulkiewicz z prośbą o zawieszenie obowiązku sprzedaży biletów przez osoby kierujące pojazdami komunikacji miejskiej. Naraża ich to na utratę zdrowia, a miejską komunikację w Gdańsku na paraliż – napisała na swoim profilu w mediach społecznościowych Beata Maciejewska, posłanka Lewicy.
Postulat wycofania sprzedaży biletów od dłuższego czasu głoszą związki zawodowe kierowców i motorniczych.
Warto nadmienić, że wpływy z biletów w czasie epidemii koronawirusa w Gdańsku spadły o 40 mln zł, czyli ponad 30 proc.
W 2019 roku w pojazdach należących do spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje sprzedawano przeciętnie prawie 290 tys. biletów miesięcznie. W planach władz miasta jest wycofanie biletów z pojazdów komunikacji miejskiej dopiero w 2023 roku.
Czytaj też: Dulkiewicz o epidemii koronawirusa: bez ludzi nie da się niczego zrobić