Pomorski Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska może nałożyć karę administracyjną na inwestora budowy spalarni odpadów na Szadółkach – spółkę miejską Port Czystej Energii. W wyniku kontroli inspektorów okazało się, że spółka wydobywa odpady bez pozwoleń.
Chodzi o to, że Port Czystej Energii nie posiadał zgody wydawanej przez Marszałka Województwa Pomorskiego na wydobywanie odpadów. Tymczasem wykonawca prac w trakcie kontroli WIOŚ usuwał zalegające w ziemi odpady.
Z tego powodu PWIOŚ uruchomił postępowanie administracyjne zmierzające do ukarania inwestora.
Teren na Szadółkach, gdzie powstaje spalarnia, nie ma dobrych właściwości do zabudowy, bo przez lata tworzyły go nasypy ze śmieci i w związku z tym jest zanieczyszczony. Mówi się, że należy usunąć aż 300 tys. metrów sześciennych odpadów wymieszanych z gruntem.
Kontrola spółki Port Czystej Energii i prowadzonej przez nią inwestycji w partnerstwie publiczno-prywatnym zakończyła się 11 września tego roku.

NFOŚiGW wspiera budowę spalarni odpadów w Gdańsku
Przypomnijmy, że prawie 300 mln zł pożyczki na współfinansowanie gdańskiej inwestycji przekaże Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej ze środków krajowych. Wcześniej, na budowę kompleksowego zakładu gospodarowania odpadami, pozyskano dotację – ok. 270 mln zł z unijnego Funduszu Spójności (działanie 2.2 POIiŚ 2014-2020). System, którego moc przerobowa wyniesie 160 tys. ton rocznie, obejmie ponad 1,6 mln mieszkańców Gdańska i okolicznych gmin.
