Policjanci zatrzymali 26-letniego mężczyznę, podejrzewanego o próbę podpalenia biura poselskiego PiS w Człuchowie w poniedziałek w nocy 26 października. Sprawca przed drzwiami wejściowymi do biura rozbił butelkę z łatwopalną cieczą, w którą wepchnięty był palący się kawałek materiału.
W miniony wtorek (27 października) policjanci z Człuchowa po szeroko zakrojonych działaniach i wzmożonej pracy wielu policjantów zatrzymali 3 mężczyzn podejrzewanych o próbę podpalenia biura poselskiego PiS w Człuchowie. Zdarzenie miało miejsce w nocy 26 października tego roku, gdzie sprawca przez rozbicie podpalonej butelki z łatwopalną cieczą usiłował podpalić budynek.
Po wykonanych w komendzie czynnościach dwóch z nich zostało zwolnionych, natomiast jeden z nich, 26-letni mieszkaniec Człuchowa został zatrzymany do dalszych czynności. Jak ustalili policjanci, to ten mężczyzna w poniedziałek w nocy rozbił przed wejściem do biura poselskiego zapaloną butelkę z substancją łatwopalną.

Nie doszło do tragedii
Na szczęście nie doszło do pożaru, substancja z rozbitej butelki nie zapaliła się, natomiast płonący kawałek materiału włożony do butelki został ugaszony przez właściciela budynku, który poinformował Policję o zdarzeniu.
Zatrzymany 26-latek jeszcze dziś usłyszy zarzut usiłowania podpalenia budynku i narażenia na utratę zdrowia i życia wielu osób, za co grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat.