Abelard Giza, znany komik z Pruszcza Gdańskiego, zasłynął niedawno tym, że opluł furgonetkę „stop pedofilii”. Teraz jego agent Jan Malinowski dostał 135 tysięcy złotych dotacji z resortu kultury.
Teatry, filharmonie, oświetleniowcy, firmy nagłaśniające koncerty, ośrodki kultury – ponad 2 tys. podmiotów otrzymało wsparcie Funduszu Wsparcia Kultury. To pomysł ministra ds. kultury Piotra Glińskiego na walkę ze skutkami COViD-19. Na liście jest ponad 2 tysiące podmiotów.
Wśród nich na liście jest Agencja Artystyczna Jan Malinowski, która dostała 135 tysięcy złotych dotacji. Co ciekawe, Jan Malinowski jest agentem Abelarda Gizy, znanego komika z Pruszcza Gdańska. Jest założycielem i liderem kabaretu „Limo”.
Na początku października za pomocą mediów społecznościowych postanowił dać upust swojej tolerancji i opisał jak opluł furgonetkę „stop pedofilii”.
Ta okrutna nagonka, którą mamy dziś wkoło powoduje, że coraz częściej słyszę od nich, że chcą wyjechać z Polski. A ja nie chcę, żeby wyjeżdżali, bo ten kraj potrzebuje dobrych, mądrych i inteligentych ludzi.
Wyszedłem na jezdnię, stanąłem przed maską i pokazałem kierowcy, żeby wypierdalał. To znaczy machnąłem ręką, a powiedziałem pod nosem.
Nawet nie drgnął. Wiadomo – miał misję. W jego mniemaniu każdy taki przejazd chroni dzieci przed złem.
Otworzyłem usta i… Jedyne co z nich wypadło to ślina. Oplułem ten samochód.
Giza atakował też Jarosława Kaczyńskiego podczas Strajku Kobiet
Rozdysponowano kwotę 400 mln zł
Po ośmiu miesiącach od początku epidemii koronawirusa w Polsce artyści w końcu doczekali się rządowej pomocy.
Fundusz Wsparcia Kultury rozdysponował kwotę 400 mln zł, przyznając środki zarówno instytucjom publicznym, jak i prywatnym firmom. Lista beneficjentów wzbudziła sensację. W ich gronie znaleźli się też twórcy disco polo m.in. Sławomir Świerzyński z zespołem Bayer Full (550 tys. zł dotacji), Radek Liszewski z zespołem Weekend (520 tys. zł dotacji) i Karol Niecikowski (900 tys. zł dotacji).