Były senator z klubu PO Józefa Piniora trafi do więzienia. Sąd Okręgowy we Wrocławiu w procesie apelacyjnym utrzymał wyrok za korupcję z pierwszej instancji i skazał go na 1,5 roku więzienia bez zawieszenia. Orzeczenia są prawomocne. Podobny wyrok słyszał jego asystent Jarosław Wardęga.
Wspomniani działacze byli oskarżeni i zostali w lutym 2020 roku przez Sąd Rejonowy Wrocław Śródmieście skazani na 1,5 roku więzienia – bez zawieszenia. Obaj usłyszeli wyroki za to, że przyjęli łapówki w kwocie co najmniej 40 tys. zł w zamian za załatwienie w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju oraz w Komendzie Głównej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie korzystnego rozstrzygnięcia sprawy.
Biznesmeni przekazali im odpowiednio 20 tys. zł, 6 tys. zł i 5 tys. zł. Łapówki były m.in. wpłacane bezpośrednio na konto Józefa Piniora oraz przesyłane pocztą. Dowodem w sprawie były ponadto nagrania z podsłuchanych rozmów, podczas których oskarżeni domagają się wpłat i przelewów.
Co ciekawe, w procesie apelacyjnym prokurator zażądał surowszej kary, czyli 3,5 roku bezwzględnego więzienia. Pinior nie przyznał się do winy, podobnie jak i jego były asystent.
Rozpoczął się proces Magdaleny Adamowicz. Nie przyznaje się do winy