W Gdańsku Wrzeszczu przy ul. Dmowskiego można podziwiać mural nieżyjącej Anny Przybylskiej. Aktorkę namalował Piotr Tuse Jaworski. Nie wszystkim fanom mural się spodobał. Ich zdaniem jego autor za mocno postarzał i spulchnił aktorkę.
Co za koszmarek….A Ania Przybylska była taką piękną kobietą – napisała jedna z internautek w mediach społecznościowych na Facebooku.
Ten komentarz wywołał fale dyskusji internautów.
Policzki jakieś napompowane wyszły, szyja jak z hashimoto, cala opuchnięta, wargi tez nieteges. Zapamiętałam ją jako szczupłą piękność, tutaj wyszło tak z 10-15 kg więcej – dodała jeszcze jedna internautka.
Inni internauci prosili o litość dla autora, który ma przecież na koncie wiele podziwianych murali osób znanych, którzy odeszli z tego świata.
Chyba większość osób krytykujących wyrobiło sobie opinię na podstawie fotoszopowanych tabloidów i innych kolorowych magazynów. Sorry. To jest Pani Ania. Chcecie czy nie – odbił piłeczkę krytykującym inny internauta.