Policjanci ze sztumskiej drogówki zatrzymali 3 kwietnia nietrzeźwego rowerzystę.
61-latek został zatrzymany dwukrotnie za jazdę jednośladem pod wpływem alkoholu w ciągu zaledwie 30 minut. Policjanci podczas patrolu w miejscowości Myślice zauważyli rowerzystę. Styl w jakim prowadził swój jednoślad mógł wskazywać na to, że mógł być pijany. Przypuszczenia mundurowych , że rowerzysta może być pijany potwierdziły się. Badanie wykonane alkomatem wykazało, że mężczyzna miał w swoim organizmie ponad 2 promile alkoholu.
Rowerzystą okazał się 61-letni mieszkaniec gminy Stary Dzierzgoń. Stróże prawa polecili mężczyźnie prowadzić rower , a także wręczyli mandat karny w wysokości 2500 zł. Po 30 minutach patrol ponownie zatrzymał nieodpowiedzialnego 61-latka. Mężczyznę kolejny raz zbadano alkomatem. Ilość promili alkoholu w organizmie była zbliżona do poprzedniego badania.
Pijanemu rowerzyście za popełnione przestępstwo drogowe, czyli jazdę w stanie nietrzeźwości grozi grzywna, kara ograniczenia wolności, a nawet kara jednego roku więzienia.
Teraz o jego dalszym losie zdecyduje sąd.