W Polsce do tej pory wydano blisko 650 tysięcy numerów PESEL uchodźcom z Ukrainy.
Ponad połowa z nich to dzieci. Kobiety w wieku 19-65 lat to ponad 40 procent. Mężczyźni to zaledwie 3 procent – poinformował Wiceszef MSWiA , pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Paweł Szefernaker
Dane dotyczące liczby kobiet z dziećmi pokazują ,jakie mogą nas czekać w najbliższym czasie wyzwania. Chodzi tu o kwestię wspólnego życia w Polsce tych osób, których ojcowie i mężowie walczą na froncie z agresorem. Osoby, które są zarejestrowane w bazie PESEL to osoby, które w większości będą chciały zostać w Polsce, uczyć się i pracować przynajmniej do momentu zakończenia agresji Rosji na Ukrainę.
Liczba uchodźców , którzy wjeżdżają z Ukrainy do Polski w ostatnich dniach mocno spadła. Jest to ponad 20 tys. na dobę w ostatnich dniach.
Wiceszef MSWiA przekazał, że konieczne jest obserwowanie sytuacji na Ukrainie, ponieważ na zachodzie tego kraju istnieje wewnętrzny ruch migracyjny.
Ponad 6 mln osób to osoby, które migrują w ramach Ukrainy i musimy być także przygotowani na to, że jakaś część tych osób, w sytuacji zagrożenia życia może w dalszym ciągu szukać bezpieczeństwa w Polsce i w Europie Zachodniej, w związku z tym musimy być gotowi na różne scenariusze” – powiedział Paweł Szefernaker
